wtorek, 18 marca 2014

Różowy - prześladowca

W sobotę odbyły się warsztaty online w Scrap Butik TV z Enczą. Oczywiście i mnie nie mogło zabraknąć przed monitorem. W mojej głowie pojawiła się wspaniała wizja słodkich, różowych zdjęć niemowlęcych mojej siostrzenicy w takim ramko-parawanie. I się zaczęło...
Jak już przycięłam idealnie papiery Lemoncraft - Tylko mnie kochaj i okleiłam bazę, zaczęłam wybierać dodatki. Oczywiście okazało się, że nie mogę znaleźć żadnego guzika. To powinno mi dać do myślenia...
Skomponowałam tagi, wycięłam kwiatuszki z papieru i radośnie wzięłam się za przycinanie zdjęć, które... wcale nie były różowe! Ta drobna niedogodność nie zmniejszyła mojego zapału i postanowiłam dokończyć dzieła (i w następnym miesiącu zakupić nową drukarkę), najwyżej później wymienię zdjęcia na bardziej pasujące kolorystycznie.
Oto efekt mojej różowej fiksacji:





1 komentarz:

  1. Kurcze w realu wygląda dużo lepiej, jest cudna, ty nie drukarkę kup tylko aparat żebyś mogła pokazywać co faktycznie robisz a nie to co aparat łaskawie pokaże:))))) Buziole

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)